Obuwie na fitness

Kurcze, to już 50 post. 50 dni z Wami tu jestem – właściwie to 51 ale jeden raz nie wrzuciłam nic nowego. Jak ten czas szybko leci. No ale nie o sentymentach dziś chciałam pisać – popijając domową lemoniadę  w mojej ukochanej pracy. Napisać Wam chciałam tym, jak wybrać obuwie na fitness. Bo to nie taka prosta sprawa jest dla totalnego laika i ja na przykład zaliczyłam na początku kilka wtop. Ale już – po tych lekko ponad 2 mcach odchudzania – no.. prawie 3 – wiem na co zwracać uwagę kupując buty na fitness i pomyślałam, że może komuś ten wpis się do czegoś przyda.



Buty na fitness- na co zwrócić uwagę przy zakupie?


Podeszwa. Ważna sprawa, a ja w sumie myślałam, że potrzebuję takich butów – jak do biegania. Tak.. czasem biegam ;). Okazało się jednak, że podeszwa butów na fitness powinna być znacznie cieńsza i dużo bardziej elastyczna.

Dodatkowo nie pomyślałam też o tym, że podeszwa butów na fitness powinna być antypoślizgowa bo jednak podłoże w klubie to zupełnie inna bajka niż bruk czy ścieżka nad jeziorem. Warto też zwrócić uwagę na to, żeby byt dobrze trzymał piętę. To istotna kwestia, od której zależy nasze bezpieczeństwo – w dużej mierze. Nie muszę też chyba podpowiadać, że na takim treningu fitness nieźle się wypocimy a skoro tak, to dobrze byłoby, żeby but przepuszczał powietrze – dopłacimy za to zapewne, ale warto. Polecam jeszcze tak trochę odchodząc od tematu – bambusowe skarpetki. Są naprawdę super i stopa się w nich nie poci. Ktoś mi kiedyś o nich mówił, ale stwierdziłam, że nie będę wydawać tyle kasy nie niesprawdzone rozwiązania. No ale dostałam je w prezencie urodzinowym od kogoś bliskiego i korzystam – uwielbiam. Dokupiłam jeszcze 3 pary bo naprawdę warto dlatego polecam.

Buty na fitness powinny być sznurowane – wiem, że na rzepy to wygodniej, szybciej, i milion innych tłumaczeń, ale prawda jest taka, że tylko te sznurowane buty będą w stanie odpowiednio się dopasować do stopy. I jeszcze coś BARDZO ważnego. Nie lubię jak mi stopa w bucie „ucieka” ale obuwie na fitness powinno być większe – koniecznie. Trzeba wziąć pod uwagę, że noga w trakcie ćwiczeń może opuchnąć – i zazwyczaj tak się właśnie zdarza. A ćwiczenia w za ciasnych butach to nic przyjemnego.


Zwracaliście na to wszystko uwagę kupując buty na fitness? Ja nie. Właściwie popełniłam wszystkie, możliwe błędy. Ale teraz jestem już mądrzejsza o 2,5 mca diety i ćwiczeń ;)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten, kto traci © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka