Jak odchudzanie zmienia moje życie?

Trafiłam na jakimś forum internetowym na wątek o tym jak odchudzanie zmienia moje życie. Miałam ochotę od razu się zarejestrować – chociaż z for raczej nie korzystam, ewentualnie grupy na fb – i napisać dłuższy elaborat. Bo w moim życiu odchudzanie zmieniło BARDZO wiele. A jestem trochę za połową mojej drogi i jeszcze sporo jej muszę przejść. Mimo to, już wiem, że wiele się zmieniło a zmieni jeszcze więcej.



Jak odchudzanie zmienia moje życie?


Powinnam może zacząć od czegoś innego ale tak naprawdę to odchudzanie w moim życiu zmieniło najbardziej to, że stałam się wreszcie systematyczna. Ja nie planowałam nigdy. Wszystko zawsze na spontanie robiłam co nie zawsze mi na dobre wychodziło i wielokrotnie chciałam to zmienić ale jakoś nie miałam motywacji. A teraz? Musiałam jeść posiłki w stałych godzinach – muszę. No i zażywać tabsy. Na pół godziny przed śniadaniem, obiadem i kolacją. Teraz mam już swój prywatny zegarek w głowie – nie muszę zerkać na prawdziwy. Wiem dokładnie kiedy powinnam wziąć Trizera i kiedy mogę zjeść posiłek. Dużo mi dała ta systematyczność, bo jak już zaczęłam planować posiłki a co za tym idzie to i zakupy spożywcze, to z planowaniem innych rzeczy też przestałam mieć problem. Teraz gdy rano się budzę robię sobie listę rzeczy do zrobienia na dany dzień – i wykonuję ją od początku do końca. Dopiero wtedy daję sobie wolne.


Odchudzanie zmieniło mój sposób postrzegania siebie


A z tym miałam już konkretny problem. Bo jeśli powiem, że siebie nie lubiłam – to będzie za mało. Bywały takie dni, że ja siebie nienawidziłam. Patrzyłam na siebie w lustrze i miałam ochotę strzelić sobie w łeb. Serio. Albo iść się nawpierniczać czekolady – skoro i tak jestem gruba, to mogłam, nie? Robiłam to oczywiście wielokrotnie, po czym czułam się jeszcze gorzej. Ale teraz wszystko się zmieniło. 13 kilo to ani dużo, ani mało, ale dla mnie wystarczająco, bym poczuła się bardziej atrakcyjna i bym zaczęła bardziej się podobać samej sobie.

Dzięki odchudzaniu więcej się uśmiecham, mam więcej energii i chęci do działania. Pojawiły się nowe plany, bez problemu wstaję rano – nawet jeżeli oznacza to pobudkę o 4. Zupełnie zmieniłam podejście do życia i chyba wreszcie – znów – stałam się sobą. A co odchudzanie zmieniło w Waszym życiu?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten, kto traci © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka