Jak mieć płaski brzuch - najpopularniejsze mity

Wieczne odmawianie sobie wszystkiego, głodzenie się a nawet wykonywanie (podobno) specjalnych ćwiczeń na płaski brzuch niewiele da. BO tak naprawdę wszystko to są mity, które ktoś nam wmówił. Co dadzą nam ćwiczenia, które mają wyrzeźbić nasz brzuszek, skoro i tak będzie na nim masa tłuszczu? Najpierw trzeba się go pozbyć. Dopiero wtedy można zacząć walkę o piękną rzeźbę. Na początek najlepiej pływać, jeździć na rowerze albo biegać – to tak zwane ćwiczenia aerobowe. Nie chodzi o to, że mamy odpuścić swoim mieśniom, absolutnie. Mamy ćwiczyć i zwiększać naszą masę mięśniową bo dzięki mięśniom właśnie tłuszcz prędzej się spala. Dodatkowo dzięki ćwiczeniom uda się przyspieszyć metabolizm. Dopiero gdy aerobowe ćwiczenia przyniosą pierwsze widoczne efekty można podłączyć pod nie ćwiczenia, które wzmacniają brzuch i go ujędrniają.



Myślisz, że głodówka jest najlepsza na płaski brzuch?


Mylisz się. Głodówka doprowadzi jedynie do osłabienia i do spowolnienia przemiany materii a dodatkowo wprawi nas w zły nastrój. Najważniejsze jest to, żeby jeść zdrowo, regularnie i zbilansowane posiłki. Nie chcę już po raz nie wiem który pisać o tym,  jak fajna jest moja dieta Trizerowa ale ja naprawdę zawsze byłam głodna, nawet kiedy nie byłam na odchudzającej diecie. Teraz nie jestem, jem naprawdę dużo zdrowych zamienników, które mnie na długo sycą. I wiem, że to najlepszy sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów. Tak naprawdę żeby zacząć zrzucać kilogramy wystarczy zmniejszyć kaloryczność naszych codziennych posiłków o jakieś 300 kcal.
Gotowy produkt dietetyczny najlepszy na płaski brzuch?

MIT. I totalna bzdura. Pewno, że fajnie jest sobie sięgnąć po gotowca. Nie marnować czasu na gotowanie, przygotowywanie produktów do posiłków czy odhaczanie ich na liście zakupów ale prawda jest taka, że gotowe produkty zawsze mają w swoim składzie coś złego. Nie spotkałam się jeszcze z niczym co byłoby zupełnie zdrowe i czyste od złych składników. Nawe jak jogurt niby bezcukrowy to dosładzany – jak owocowy. Lepiej poswiecić chwilę i zrobić swój – na bazie naturalnego. Wystarczy dodać owoce i nasionka.

I ten mit o węglowodanach


Których ja sama w sumie długo unikałam. Ważne jest jednak by jeść węglowodany „zdrowego pochodzenia”. Najlepiej z chleba czy makaronu pełnoziarnistego i płatków owsianych na śniadanie.
Ja doszłam do takiego etapu, że nie słucham już „rad najmądrzejszych” a po prostu wszystko testuję na sobie. I sama oceniam co jest dla mnie korzystne, a czego lepiej unikać. Dobrze na tym wychodzę. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten, kto traci © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka